Sos pieczarkowy :D

Hejka dzisiaj zrobimy sos pieczarkowy, który może być podany z ziemniakami, ryżem, makaronem, kaszą. Jest to bardzo dobry dodatek do wyżej wymienionych rzeczy i prosty w przygotowaniu.

Składniki:
- 500 gram pieczarek
- 4 szklanki wody
- 2 łyżki margaryny
- pieprz, sól
- 1,5 cebuli

- 3,5 łyżki mąki
- 6,5 łyżki śmietany 18%
- 1,25 szklanki wody

Pieczarki myjemy i kroimy w plasterki. Podsmażamy w naczyniu (każdy robi w czymś innym ja mam taką wielką teflonową patelnie) na margarynie pieczarki, aż odparuje z nich woda. Siekamy cebule drobno i chwilę dusimy ją z pieczarkami. Potem dodajemy 4 szklanki wody i doprowadzamy do 100 stopni Celsjusza. Gdy pieczarki zrobią się mięciutkie zmniejszamy ogień i robimy zaprawę do zagęszczenia sosu. Do miski wlewamy 1,25 szklanki wody i dodajemy mąkę (lepiej trzymać się kolejności gdyż ciężej potem wymieszać nawet blenderem). Teraz naszą śmietanę i mieszamy ręcznie lub miksujemy blenderem. Zwiększamy ogień i powoli mieszając sos dodajemy zaprawę (ciągle mieszajcie, aby zapobiec tworzeniu się gródek). Kiedy skończymy doprowadzamy do wrzenia, doprawiamy solą i pieprzem.

Mam nadzieję, że będzie wam smakować sos z mojego przepisu i liczę na zdjęcia waszych propozycji podania.

Trick #1 - Cytryna

Witam opowiem wam teraz o pewnym tricku często wykorzystywanym przeze mnie w kuchni.

Jeżeli obraliście świeżo banana lub jabłko np. do dekoracji albo do zjedzenia, popryskajcie owoce to sokiem z cytryny (może być limonki). Wtedy banan ani jabłko nie ciemnieje lecz pamiętajcie by nie przesadzić gdyż może to zmienić smak owocu.

Jeżeli Wy macie jakieś tricki z cytryną w kuchni piszcie w komentarzach. :D

Leczo z cukinią.

Leczo jest to tradycyjna węgierska potrawa, bardzo podobna do francuskiego ratatouille. Chętnie lubię je gotować jak i jeść. Zazwyczaj jem je z bułką albo chlebem, lecz można również z ryżem. Pamiętam jak zawszę u dziadków w piwnicy stały słoiki z leczo obok bigosu i kompotu.

RECEPTURA:

Składniki:

-boczek i kiełbasa (ilość zależy od tego jak bardzo lubicie, możliwość pominięcia w przypadku nie jadania mięsa)

-6 czerwonych papryk

-2 zielone papryki

-2 białe papryki

-cukinia

-3 cebule białe

-2 cebule czerwone

-2papryczki chili (ilość dostosować do swojego smaku ja wole bardziej ostre potrawy)

-2 puszki pomidorów całych bez skórki

-koncentrat pomidorowy

-ryż albo chleb (co komu pasuje)

Sposób przyrządzenia:

Boczek i cebule pokroić w kostkę, a kiełbasę w talarki. Boczek wrzucić do garnka na rozgrzane dwie łyżki oleju albo oliwy z oliwek. Gdy cały tłuszcz się wytopi z naszego "boczusia" dając swój smak i tłuszczyk, wrzucamy cebule aby się zeszkliły i zmiękły. W międzyczasie kroimy papryki w paseczki około 2 centymetry, a papryczkę chili w okrągi. Gdy cebula się zeszkli dodajemy paprykę i dusimy ja. Po około 30min dodać pokrojone pomidory z puszki wraz z sokiem którym były oraz pół szklanki wody.

Dusimy przez kolejne 10min. Dodajemy pokrojoną cukinie w kostkę około 1 centymetr i dodajemy z dwoma łyżeczkami koncentratu pomidorowego i płaską łyżką do ziół prowansalskich. Gotujemy aż do czasu gdy wszystkie warzywa z mięsem będą miękkie. 

Tak na prawdę nie powinno się gotować przy pomocy czasu tylko naszych zmysłów.

Mam nadzieje ze przepis się spodobał.

To ja!!!

Cześć jestem Filip i chodzę do I klasy szkoły zawodowej o profilu kucharz. Chciałbym się z wami podzielić moimi przepisami jak i pomysłami kuchennymi. Jedzenie nie będzie ograniczane tylko do kuchni jednego kraju np. polskiej. Dopiero zaczynam swoją naukę prawdziwego gotowania i za wszelkie rady będę dozgonnie wdzięczny.